02 lutego 2024 roku o godzinie 16.30 zgasły światła w świetlicy… zaczął się koncert. Nad głowami widzów wirowały żurawie, wcześniej skrupulatnie składane przez uczniów i nie tylko… Różowo-fioletowe reflektory rozświetlały scenę, na której jedni prezentowali piosenki z podkładem, inni z akompaniamentem. Byli tacy, co pokazali grę na instrumencie, tacy, co ujawnili różne talenty, a jeden wystąpił a cappella… Nie zabrakło też niespodzianki. Małżeństwo Nojów razem z panem Markiem Hałką rozbawili wszystkich piosenką o potworze z bagien, przeciw któremu jedyną obroną stał się oprysk z samolotu… „Józek z bagien” po czesku zrobił wrażenie, ale najważniejsze były występy uczniów…

Najpierw odważyła się zaśpiewać Małgorzata Świderska z 3b utwór Billlie Eilish „My future”.

Po niej na scenę wszedł zespół, który stworzyli maturzyści – Cyprian Gros z 4d, Stanisław Suszczewicz z 4b, Radek Rogoziński z 4d. Zaprezentowali dzieło Billy Joel „Vienna”.

Następnie wystąpiła Marianna Słowińska z 3e z przbojem utwór zespołu Sistars  "Sutra serca". Towarzyszył Jej z gitarą Stanisław Suszczewicz.

Kolejny był Michał Śliwiński z 2a, który zagrał na gitarze stary hit zespołu The Beatles.. „Blackbird”.

Dalej zabrzmiała piosenka z filmu” Księżniczka i żaba" pod tytułem „Prawie udało się”, zaśpiewana przez uczennicę klasy 1f Ulę Lachowicz.

Po tym Kacper Bąk z klasy 1d zagrał na pianinie „Ohm sweet Ohm” zespołu Kraftwerk.

Przyszła chwila na występ kolejnego zespołu o nazwie „Fantazje Borysa”, w skład którego weszły dziewczyny z 1a: Olesia Riazantseva, Hanna Stempel i Julia Woźny. Był keyboard, gitara i wokal przy prezentacji piosenki „Cinnamon Girl” (Lana Del Rey).

Następny utwór został wykonany a cappella przez ucznia 2a – Krzysztofa Bugajewskiego. Sam zaśpiewał wiersz Juliusa Hammera „Waldesnacht”.

I przerwała występy uczniów niespodzianka… Wtargnęło na scenę troje nieproszonych gości… Bibliotekarka Anna Witczak-Noj brzdękała na gitarze, profesor Robert Noj próbował śpiewać a pan Marek Hałka podrygiwał do rytmu… nie zabrali dużo czasu…

Całe szczęście szybko weszła na scenę Maria Kłos z 3a, by wykonać utwór  Rihanny „Love on the brain”.

Następny był Olgierd Raulinajtys z klasy „0”, zagrał na gitarze dzieło pod tytułem „Federico-walc wenezuelski”.

Dalej zaśpiewała  Emilia  Antokolska z klasy 3b piosenkę Alison Krauss  „When You Say Nothing At All”.

Po Niej pojawił się inny zespół, choć też trzech kolegów: Mateusz Motylski z 3b, Jan Szymański z 3a i występujący gościnnie Wiktor Caputa. Wszyscy z gitarami wykonali hit "Simple Man” (Lynyrd Skynyrd). Wokal był…

Przyszedł czas na piosenkę Adele „When We Were Young”, którą zaśpiewała uczennica z 3e – Laura Furmańczyk. Akompaniował Jej na pianinie kolega z klasy - Szymon Rydz.

Ten nie zszedł ze sceny, zaprezentował wokalnie utwór LemONA „AKE”, tym razem nie grając na niczym…

Ostatni byli maturzyści: Cyprian Gros, Stanisław Suszczewicz, Radek Rogoziński – przypomnieli przebój Perfektu „Nie płacz Ewka”…

Trudno nie płakać... koncert się skończył, ale zaraz miał być bal karnawałowy… o nim w następnym odcinku.

Podziękowania dla Rady Rodziców za sfinansowanie wszystkich potrzeb koncertu i zakup drobnych upominków dla występujących!